PRZEWODNIK: „Czyta(nie)? Jak wspierać czytelnictwo młodych w dobie rewolucji cyfrowej”
Nowe technologie, ogromna presja społeczna, wszędobylskie krótkie formy i natychmiastowa gratyfikacja – to one konstytuują rewolucyjny charakter zmian w życiu i rozwoju młodych osób. Rewolucja cyfrowa, choć coraz częściej przezroczysta, nie powinna zniknąć z radaru badaczy i badaczek kultury współczesnej. To przez soczewkę cyfrowej rewolucji dostrzegamy scenariusze, które pomogą znaleźć książce swoje miejsce w świecie ciągłej zmiany.
Nowa publikacja Warszawskiego Obserwatorium Kultury to praktyczna kontynuacja raportu badawczego opublikowanego w ubiegłym roku. Stawka wspierania czytelnictwa jest wysoka; w raporcie diagnozujemy główne wyzwania i potrzeby związane z czytelnictwem dzieci i młodzieży. Celem „Przewodnika” jest natomiast wsparcie w działaniu – wszystkich, którzy towarzyszą młodym osobom w czytaniu: nauczycieli, bibliotekarek, osób edukatorskich i pracujących w instytucjach kultury, ale też samych rodziców. Przewodnik podpowiada, jak wspierać młodych ludzi w drodze do uważnego, krytycznego i przyjemnego czytania. Pokazuje też, jak tworzyć przestrzenie, w których książka nie jest przykrym obowiązkiem. Publikacja dostarcza narzędzi do codziennej pracy, może być materiałem szkoleniowym lub wspierającym projektowanie działań animacyjnych.
W środku znajdują się:
- sprawdzone strategie pracy z książką w szkole, bibliotece i w domu;
- teksty eksperckie dr Joanny Dobkowskiej i dra Macieja Skowery;
- pytania i wyzwania, które można stawiać sobie i osobom uczniowskim na różnych etapach edukacyjnej pracy z tekstem;
- karty inicjatyw – zestaw konkretnych organizacji, kampanii i źródeł, które wspierają rozwój czytelnictwa;
- narzędzia do rozpoznawania potrzeb dzieci i młodzieży – także tych neuroatypowych, niepolskojęzycznych czy z innych powodów zagrożonych wykluczeniem.
Zawarte w Przewodniku treści odnoszą się do raportu, tworząc z nim spójną całość. Możesz więc zacząć od Przewodnika, a potem sięgnąć po pogłębione analizy. Albo odwrotnie – traktować raport jako punkt wyjścia, a publikację jako zestaw konkretnych rozwiązań.