Maria Halber / Aleksandra Kamińska / Agata Wnuk

W ramach rezydencji chcemy potraktować pracę nad książką poetycką Anouk Herman jako okazję do wypracowania zrównoważonej i realnej strategii działania w momencie, gdy zakres naszych przedsięwzięć wciąż się rozrasta.

Pretekstem do udziału w rezydencji jest pragnienie wydania drugiej książki poetyckiej, uznanej i nagradzanej osoby autorskiej, Anouk Herman, o roboczym tytule „Silesian Gothic”. Książka ta miałaby być szóstą publikacją z pogranicza poezji i prozy, realizowaną przez nasze niezależne, queerowe mini wydawnictwo Girls and Queers to the Front. W ramach rezydencji chcemy potraktować pracę nad książką poetycką Anouk Herman jako okazję do wypracowania zrównoważonej i realnej strategii działania w momencie, gdy zakres naszych przedsięwzięć wciąż się rozrasta, a my borykamy się z brakiem formalnego przygotowania do prowadzenia m.in. działalności wydawniczej. Odnosi się to się zarówno do koordynacji pracy nad książką, ustalania realistycznego planu działań, jak i redakcji, współpracy z osobami autorskimi i artystycznymi, które przygotowują oprawę graficzną, a także odpowiedniej strategii promocyjnej. Jako niezależna inicjatywa i oddolnie prowadzony kolektyw, wszystkie metody działania wyrabiamy od podstaw, opierając się głównie na własnych doświadczeniach i intuicji, co często wiąże się z ryzykiem popełniania pewnie dość oczywistych błędów, frustracji i wypalenia zawodowego. Dzięki odpowiedniemu wsparciu mentorskiemu, na przykładzie książki Anouk Herman, mogłybyśmy opracować efektywny, niehierarchiczny sposób działania, który pozostawałby w zgodzie z naszymi wartościami.

 

Maria Halber

Jestem poetką, redaktorką, autorką książki poetyckiej „Przejścia” (Staromiejski Dom Kultury, 2020) i powieści „Strużki” (Cyranka, 2023). Publikowałam m.in. w „Dwutygodniku”, „Małym Formacie”, „Wizjach” i Magazynie „Pismo”. Współtworzę inicjatywę Girls and Queers to the Front. Mieszkam w Warszawie.
(she/her)

Agata Wnuk

Jestem nauczycielką jogi, djką, zinesterką, promotorką i aktywistką. Współtworzę inicjatywę Girls and Queers to the Front (@girlsandqueerstothefront), działającą Warszawie od 2015 roku, skupiającą się na budowaniu wspierającej przestrzeni dla dziewczyn i osób queer poprzez wydawanie zinów, książek poetyckich i krótkich form prozatorskich, organizację koncertów, warsztatów, wystaw, performensów i spotkań autorskich. Jestem magistrą Analizy Danych – Big Data i chociaż nauki ścisłe zawsze będą bliskie mojemu sercu, to m.in. dzięki GQTTF nauczyłam się próbować nowych rzeczy z większą pewnością i swoją prawdziwą pasję odnalazłam w nauczaniu jogi oraz eksplorowaniu różnorodnych form świadomego ruchu, szkoląc się m.in. we Współczesnym Masażu Tajskim. Również w jodze kontynuuję chęć tworzenia bezpieczniejszych przestrzeni i działania w queerowej społeczności, dlatego w 2021 roku stworzyłam cykl zajęć i warsztatów Queer Yoga (@queeryoga.pl).
(she/her)

Aleksandra Kamińska

Jestem badaczką, doktorą nauk o kulturze, zinesterką, redaktorką, aktywistką. Uczę w Ośrodku Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego i jestem członkinią Pracowni Gender/Sexuality. Współtworzę inicjatywę Girls and Queers to the Front (@girlsandqueerstothefront), działającą Warszawie od 2015 roku, skupiającą się na budowaniu wspierającej przestrzeni dla dziewczyn i osób queer poprzez wydawanie zinów, książek poetyckich i krótkich form prozatorskich, organizację koncertów, warsztatów, wystaw, performensów i spotkań autorskich. Razem z Katarzyną Szenajch współtworzyłam projekt i wystawę 100lesb.com. Jestem stypendystką Fulbrighta, Narodowego Centrum Nauki i stypendium artystycznego m.st. Warszawy. Moje zainteresowania obejmują teorię queer, narracje autobiograficzne, dziewczynę jako kategorię tożsamościową, praktyki DIY (Do It Yourself, zrób to sam) oraz porażkę w teorii i praktyce. Piszę opowiadania i gram na basie w zespole NANA.
(she/her)

 

Warszawskie Obserwatorium Kultury przywitało nas mieszanką nadziei i motywacji. Po dziewięciu latach istnienia naszego kolektywu Girls and Queers to the Front poczułyśmy, że stoimy na rozdrożu. Potrzebujemy zmiany – nowych metod działania, które pozwolą nam utrzymać energię i entuzjazm oraz uniknąć wypalenia. Ale też tytułowej przerwy, zatrzymania się i spojrzenia z dystansu na chaos naszej codziennej pracy. Rezydencja była dla nas przestrzenią na eksperymenty, na redefinicję priorytetów i odnalezienie równowagi między aktywizmem a dbaniem o siebie nawzajem.

Praca na przykładzie Silesian Gothic

Jednym z kluczowych elementów rezydencji była dla nas praca z książką Silesian Gothic Anouk Herman. To wyjątkowy moment – Anouk jest pierwszą osobą w naszym wydawnictwie o silnej pozycji w obiegu literackim. To dla nas ogromne wyróżnienie, ale też wyzwanie. Z jednej strony widzimy nowe możliwości: większy zasięg, szansę na współpracę z nowymi odbiorcami i dotarcie do osób, które wcześniej mogły nas nie znać. Z drugiej – czujemy presję. Jak zadbać o to, by ta współpraca była zgodna z naszymi wartościami? Jak sprostać oczekiwaniom, nie gubiąc przy tym własnego głosu? Potraktowałyśmy Silesian Gothic jako studium przypadku. Na bieżąco uczymy się, jak łączyć indywidualne sukcesy z kolektywnymi wartościami oraz jak budować relacje oparte na współpracy, a nie hierarchii.

Fundacja: kamień milowy, który ciągle czeka na swój czas

Od połowy 2023 roku pracowałyśmy nad statutem fundacji. Było to dla nas symboliczne zobowiązanie – coś, co mogłoby zapewnić stabilność i przejrzystość naszej działalności. W chaosie codziennych zobowiązań i projektów statut wciąż jednak spadał na dalsze miejsca na liście priorytetów.

W ramach rezydencji postanowiłyśmy wrócić do tego tematu z nową energią. Fundacja mogłaby być fundamentem, który pozwoli nam działać skuteczniej – mieć większą niezależność finansową i lepsze warunki do pracy. Jej budowanie to jednak coś więcej niż biurokracja. To też pytanie o nasze długofalowe cele, o to, czym chcemy się stać i jakie wartości wnieść do świata. W tym procesie chodzi nie tylko o nas – chodzi o wszystkie  osoby, które nas wspierają i które czerpią inspirację z naszej pracy.

Stypendia: rozwój i docenienie

W trakcie rezydencji wydarzyło się coś wyjątkowego: otrzymałyśmy stypendia, które uwzględniają działalność naszego kolektywu. Fundusz KPO i grant z programu Otwieramy się! Zamku Ujazdowskiego to dla nas nie tylko zastrzyk finansowy, ale też ogromna motywacja. Po latach intensywnej pracy, często robionej za darmo albo na granicy wypalenia, czujemy, że nasze działania są zauważane i doceniane.

Z jednej strony te stypendia otwierają przed nami nowe możliwości, z drugiej zaś sprawiają, że równolegle dzieje się jeszcze więcej rzeczy. To bywa przytłaczające, zwłaszcza że wiele z tych działań wynika z zobowiązań jeszcze sprzed rezydencji. Mimo wszystko widzimy w tym potencjał.

Co dała nam rezydencja?

Program WOK okazał się dla nas czymś znacznie więcej niż tylko okazją do przyjrzenia się procesowi wydawniczemu. Choć początkowo zakładałyśmy, że głównym celem będzie usprawnienie pracy nad publikacjami, w praktyce punkt ciężkości przesunął się na coś innego – na nasze relacje, sposób współpracy i wyzwania wynikające z działania w nieformalnym kolektywie.

Nie zabrakło też miejsca na rozwój wydawniczy. Z każdą kolejną publikacją uczymy się czegoś nowego, a efekty rezydencji pomogły nam wprowadzić różne praktyczne usprawnienia, jak chociażby korzystanie z formularzy Google do zbierania zgłoszeń. Dzięki temu zaczęłyśmy również nieco inaczej planować naszą następną publikację – zin Fire. Wyraźnie widzimy, że nasze działania stają się coraz bardziej profesjonalne, a to daje nam poczucie, że zmierzamy w dobrym kierunku.

Jednym z najważniejszych aspektów tego doświadczenia jest dla nas poczucie wzmocnienia. Zyskałyśmy nową perspektywę i odzyskałyśmy wiarę w instytucje – w to, że mogą operować w sposób faktycznie wspierający i empatyczny. Rezydencja w WOK była dla nas nie tylko czasem pracy, ale przede wszystkim procesem odkrywania, jak działać skuteczniej i z większą troską wobec siebie nawzajem. Wychodzimy z niej z nowymi narzędziami, motywacją i nadzieją na przyszłość – nie tylko dla naszego kolektywu, lecz także dla idei queerowego i feministycznego działania, które chcemy szerzyć.

Podziel się

Facebook | Twitter | Linkedin