Monika Czajkowska

Zgłaszam się, ponieważ potrzebuję odnaleźć nową drogę funkcjonowania artystycznego. W październiku 2024 roku straciłam etat na uczelni i od tamtej pory funkcjonuję jako freelancerka. Do połowy kwietnia mam płynność projektową, ale potem moje życie staje się wielką niewiadomą (dwa teatry nieoczekiwanie wycofały się ze współprac). Nie jest to sytuacja wyjątkowa wśród osób artystycznych, ale dla mnie nowa – miałam etat przez pięć lat i nauczyłam się dobrze łączyć pracę stałą z reżyserią spektakli, dramatopisarstwem i innymi działaniami artystycznymi. Obecnie odczuwam dużą pustkę i lęk o przyszłość, jednocześnie gdzieś podskórnie wierząc, że zmiany są w życiu dobre. Wyzwaniem dla mnie jest to, jak nawigować tą sytuacją. Wierzę, że rezydencja WOK, osoby ekspercie oraz społeczność zbudowana z osób współuczestniczących mogą mi w tym pomóc, rzucając nowe światło na moją drogę twórczą. Na razie działam dwutorowo. Z jednej strony intensyfikuje kontakt z osobami dyrektorskimi teatrów, ale – co nie jest dla mnie zaskoczeniem – rozmowy nie prowadzą do konkretnych ustaleń. Z drugiej strony szukam stałej pracy – na ten moment rozesłałam już około 200 aplikacji i, tu jestem zaskoczona, nie przeszłam do drugiego etapu w żadnej rekrutacji, a aplikowałam na stanowiska bardzo różne (od kierowniczych po kelnerskie). Sprawia to, że moje ciało, którego świadomość mam dobrze wypracowaną przez lata różnych praktyk somatycznych, dość silnie reaguje (spięcia, mikroparaliże, częste infekcje, bóle głowy i brzucha). Czuję, że dalsze takie funkcjonowanie nie będzie mi służyć i potrzebuję przestrzeni na refleksję, której sama nie umiem sobie stworzyć. Tegoroczne hasło „rezyliencja” rozumiem jako zdolność do regeneracji, która w moim przypadku oznacza odzyskanie wiary we własną sprawczość.
Chcę się zająć sobą i na nowo zastanowić się, czego chcę w życiu artystyczno-zawodowym. Pierwszy raz aplikuję na rezydencję, nie zakładając jakichkolwiek efektów artystycznych. Chcę, żeby celem był sam proces, w ramach którego mam nadzieję zmapować swoje mocne strony oraz wypracować nowy model funkcjonowania zawodowego w obrębie praktyk artystycznych. Wierzę, że w grupie i z pomocą innych osób nauczę się też większej elastyczności i otwartości na niepewność, a także rozładowywania napięć w ciele (praktykuję jogę, znam BMC i wiele innych metod, ale ostatnio są one nieskuteczne, więc muszę na nowo rozpoznać ten obszar). Zależy mi też bardzo na zbudowaniu sieci wsparcia, której obecnie mi brakuje. Jestem również otwarta na grupowe wypracowanie modelu wzmacniającego osoby artystyczne oraz osoby wykonujące inne zawody bez stałego zatrudnienia, dającego pewność w niepewności. W jakimś sensie będzie to przedłużenie mojej pracy na uczelni, gdzie pomagałam osobom studiującym we wchodzeniu na rynek pracy. Dziś sama potrzebuję pomocy w tym zakresie, a z doświadczenia „po drugiej stronie” wiem, że dużo łatwiej zyskać nowe spojrzenie na swoją działalność, kiedy ktoś nam w tym towarzyszy.
Pytaniem do zadania podczas rezydencji jest dla mnie: jak żyć tu i teraz w niepewnym środowisku artystycznym, kiedy będąc w działaniu twórczym, nie możemy się w nim w pełni zanurzyć, ponieważ z tyłu głowy musimy mieć zabezpieczenie następnych projektów? Gdyby w ramach rezydencji udało się znaleźć odpowiedź na to pytanie, to myślę, że w jakimś sensie wypracowalibyśmy „szczepionkę” uodparniającą freelancerów na niepewność, co byłoby korzyścią dla wielu osób.
Mam też nadzieję, że poza możliwością refleksji i rozwoju własnej praktyki rezydencja będzie dla mnie także momentem na złapanie oddechu.
Jestem reżyserką teatralną i filmową, dramaturżką, dramatopisarką, scenarzystką, wykładowczynią akademicką oraz specjalistką ds. prawa autorskiego. Realizuję doktorat na Wydziale Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej w PWSFTiT w Łodzi. Skończyłam Szkołę Filmową w Łodzi, Wydział „Artes Liberales” na Uniwersytecie Warszawskim oraz Szkołę Teatru Iwana Wyrypajewa. Jestem laureatką stypendium MKiDN – „Kultura w sieci” oraz laureatką Stypendium MKiDN „Młoda Polska” w dziedzinie Film. Tworzę na styku teatru i filmu, od pewnego czasu poszerzam swoją działalność twórczą o wideo-arty i performance. Swoje praktyczne działania poddaję refleksji teoretycznej.
Zdobyłam Nagrodę Marszałka Województwa Pomorskiego za scenariusz i reżyserię spektaklu Podejdź bliżej oraz III Nagrodę Publiczności w konkursie MONOTEATR #wdomu za monodram filmowy Ofelia. Działanie (nie)będzie potępione. Zwyciężyłam w 34. Konkursie na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży, organizowanym przez Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu, w ramach którego napisałam sztukę Wychowanie Fizyczne, która znalazła się w półfinale 17. Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Jako reżyserka (i najczęściej także autorka scenariuszy i dramaturżka reżyserowanych spektakli) współpracowałam z wieloma teatrami w Polsce. Pisałam również sztuki i robiłam dramaturgię do spektakli innych twórców. Mam na koncie wiele krótkich form audiowizualnych (zarówno autorskich, jak i wykonywanych na zlecenie).
W wolnym czasie praktykuję jogę i uprawiam urbex.