Pocztówka z Warszawy, czyli po prostu relacje

Rok temu, podczas naszego pierwszego spotkania w WOK, wówczas jeszcze całkiem warszawskiej instytucji, mówiłyśmy trochę o sobie. Dzisiaj, kiedy już nieźle się znamy, chciałyśmy zastanowić się nad wymiarem kultury, wykraczając poza naszą przestrzeń. Nawiązując do projektu W Warszawie, w którym zaprosiłyśmy osoby artystyczne z doświadczeniem migracji lub uchodźstwa do spacerów po ważnych dla nich miejscach, postanowiłyśmy stworzyć jedną z odsłon kulturalnej mapy stolicy. Dzięki pomocy zaproszonych gości i gościń udało się to bez problemu! Na spacer po mapie Warszawy zabrały Was nasze ekspertki i eksperci: Marta, Ania, Miranda, Iwo i nasz ulubiony księgowy Robert.

Na pierwszym piętrze WOK.lab czekała mapa Warszawy, na której nasi goście i gościnie zaznaczały swoje ukochane miejsca, używając kolorowych naklejek. Razem zaznaczyliśmy około 60 ważnych dla nas miejsc. Zdradzimy Wam kilka z nich – to bar Kawowy, Gruba Kaśka, fosa przy Barbakanie, Młodsza Siostra, Syrenka na wiadukcie, kino Iluzjon oraz plac Konfederacji i tamtejsze kawiarnie, do których można przyjść spacerem z przyjaciółmi. Nie zapomnieliśmy również o nieużytkach pomiędzy torami kolejowymi na linii pomiędzy Targówkiem a Pragą.

Fot. Joanna Gałuszka

Wydarzeniu towarzyszyła oprawa wizualna w formie fotografii z miasta przygotowana przez duet KANAPLEIDIKI, czyli Julię Leidik i Eugena Kanapleva. Na koniec goście i gościnie otrzymali od nas także pocztówkę z Warszawy – z Hali Mirowskiej, placu Unii Lubelskiej, Łazienek Królewskich albo Dworca Centralnego. Wszyscy z Was dobrze znali te miejsca, choć najwięcej wątpliwości wywołało nieco tajemnicze przedstawienie letniej rezydencji Stanisława Augusta. Wiele osób zastanawiało się również nad zdjęciem Hali Mirowskiej, które wyglądało na stare, mimo że zostało wykonane niedawno. Plac Unii Lubelskiej skojarzył się Wam z Nowym Jorkiem, za to największą popularnością cieszył się Dworzec Centralny – pewnie dlatego, że miejsce to łączy nasze Warszawy z innymi ważnymi dla nas punktami na mapie Polski.

Wróćmy jednak do stypendystów i stypendystek, ten dzień należał bowiem do nich. Wspomnianą prezentację, omówioną przez Martę Wesołowską, wieńczyła chmurka hasztagów, które najczęściej towarzyszyły Waszym projektom. Ważnych słów było wiele, między innymi: emocje, lęk, wielokulturowość czy transpłciowość. Najczęściej jednak pojawiało się pojęcie „relacje” – i wcale nas to nie dziwi!

Chmura tagów

Partnerem wspierającym nasze spotkanie był „Dwutygodnik”, który w porozumieniu z Biurem Kultury m.st. Warszawy stworzył podstronę poświęconą laureatkom i laureatom stypendium.